Więc tak zaczęłam pisać książkę z myślą o jej wydaniu.
Mam już Prolog i Prawie cały 1 rozdział, ale niestety nie wiem co o tym sądzić.
Więc postanowiłam zdać się na wasze zdanie więc wstawiam tu prolog i czekam na wasze opinie.
Rozdział tak jak podałam w Aktualnościach będzie w piątek.
Luce
______________________________________________
Akademia Tajemnic
Prolog
Akademia
-No to co? Zgadzasz się na
przeniesienie szkoły do tego zamku?- spytał Anderson.
-Hm… a co w zamian chcesz?- O’Conell
już dobrze zna swojego przyjaciela. Kiedy on coś oferuje za darmo czegoś w
zamian chce.
-Tylko tego, żeby Akademia nosiła
moje imię i nazwisko.
- Czyli chcesz być patronem?- spytał
podejrzliwie O’Conell.
-Tak.
-I to jedynie co chcesz w zamian za
ten duży piękny zamek?- pytał nadal podejrzliwie.
-Tak i to wszystko. – Christopher
położył na biurku pęk kluczyków do zamku.- Wszystko jest już gotowe. Sale do
nauki, pokoje. Brakuje tylko
młodzieży. No i oczywiście chcę uczyć techniki. I mieć własne biuro. To raczej wszystko.
- Jak tak chcesz Chris to niech tak
będzie.
Pan Anderson położył na biurku jeden z dokumentów i poprosił dyrektora o
podpis. Victor O’Conell wyjął długopis i podpisał się na dokumencie. I tak od
tego dnia ich współpraca się zaczęła. Nauczyciele przenieśli się do Akademii
Andersona i młodzież od 15 roku życia też, młodsi nadal uczyli się w starej
szkole. Nikt tylko nie wiedział jaki sekret skrywał Anderson i zamek nikt też
nie przypuszczał, że małe miasteczko Miremorr stanie się jednym z największych
miast Marydianu i najlepsi nauczyciele zechcą uczyć w Akademii. Co rok coraz
więcej uczniów chciało się zapisać do szkoły. Przez to że do Akademii coraz
więcej uczniów chciało się zapisać postanowiono, że będą przyjmować uczniów ze
średnią powyżej 5.5 i z dużą znajomością wszystkich dziedzin nauk.
Przez dwadzieścia pięć lat Anderson i
jego przyjaciel O’Conell razem rządzili Akademią, jednak dla każdego człowiek
jest przeznaczony koniec. Anderson na łożu śmierci jednej z najwierniejszych
uczennic, która miała zająć miejsce dyrektora po dziadku Victorze dał klucz do
swojego gabinetu i poprosił ją żeby nikomu tego nie dawała.
-Za piętnaście lat przyjedzie tu moja
wnuczka daj tylko jej ten klucz nikt inny nie może widzieć mojego gabinetu
oprócz niej…- ostatnie słowa powiedział z trudem. Wziął parę głębszych oddechów
i jego klatka piersiowa przestała się ruszać.
Pan Christopher Anderson zmarł, a pięć dni
później jego wierny przyjaciel Victor O’Conell.
Super! Masz talent.
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać jak wydasz tą książkę.
Czy mogłabyś przybliżyć nam (mi) o czym to będzie?
Takie krótkie streszczenie.
A co do rozdziału to nie mogę się doczekać.
III....
Pozdrawiam
Iv
A co z blogiem? C:
OdpowiedzUsuńCiekawe tylko w opowiadaniu jest mały błąd stylistyczny :
OdpowiedzUsuń"Co rok coraz więcej uczniów chciało się zapisać do szkoły. Przez to że do Akademii coraz więcej uczniów chciało się zapisać postanowiono (...)"
A tak to super ;-)
Ps. Czekam na 1 rozdział
Pss. Kiedy będzie kolejny rozdział na blogu o igrzyskach śmierci ?
Psss. Tablet w naprawie więc pisze wszystkie komentarze na kompie dlatego są długie.
Moja Luce bloga nie porzuci bo z nią rozmawiałam w szkole na ten i inne tematy związane z pisaniem bloga więc spokojna głowa.
OdpowiedzUsuńAlex
Ksiażka fajna.
OdpowiedzUsuńA mam coś coś do bloga :
Tak jak ci już napisałam. Gwiazdorzysz... Chcesz żeby wszyscy ci mówili jaki to twój blog jest świetny ,a wcale nie jest. Treść jest fajna ,ale rozdział dodajesz raz na ruski rok. To denerwujące i nie dziwie się ,że nie którzy się wkurzają i nie wchodzą na tw bloga -,-
Piszę to w komie ,bo może jak ci zaspamuję to weźmiesz się ogarniesz ,ale... Przecież ty i tak mnie nie posłuchasz to po co ja się produkuję ???
~ Layla :D
Wdłg. mnie, prolog jest bardzo ciekawy. Bardzo lubię yego typu opowiadania. Jak dla mnie bardzo dobry !
OdpowiedzUsuńA co do poprzedniego postu, to chce tylko powiedzieć, że nie możesz skończyć z blogiem, no bo co ja bd czytać ?! :-D Ja jestem teraz w piewszej gimbazie i doszly nowe przedmioty ktorych nie zbyt rozumiem np. Fizyka, albo geo ;_____; Nie wchodze często na bloga co nie znaczy ze go nie czytam ! Na mnie zawsze mozesz liczyć ! Nje opuszecze cie ! :*****
Buziaki Paulaaa